wtorek, 22 lipca 2014

Moje nowości kosmetyczne w lipcu

W lipcu przybyło mi kilka nowości w szufladzie. Zrobiłam zakupy w drogerii internetowej. Nareszcie kupiłam maleństwa do malowania oczu/ust/brwi. Precyzyjne pędzelki na pewno ułatwią mi teraz makijaż oczu, chociaż bez nich i tak sobie radziłam.

  • pędzel do eyelinera Maestro 790 r.0, 
  • precyzyjny mały pędzelek do ust Maestro 720 r.2, 
  • malutki pędzelek do nakładania cieni Maestro 360 r.6, 
  • skośny pędzelek do brwi i eyelinera Hakuro H85.
No i do tego skuszona tymi wszystkimi recenzjami pędzli Zoeva, postanowiłam nabyć chociaż jeden na próbę, do blendowania nr 221.


Przy okazji kupiłam za grosze:
  • różo-bronzer z Flormaru P115, który zawsze chciałam wypróbować, a na stoisku w Silesii oczywiście zabrakło; 
  • żelowy eyeliner z MUA - bo ten z Essence już wyschnięty i przeterminowany. Prawdopodobnie będzie o nim osobna recenzja; 
  • mini błyszczyk Miyo w kolorze 06 Fuchsia (nazwa myląca, bo to nie jest fuksja) - odcień ciepły, z drobinkami, ni to róż, ni to czerwień, trochę transparentny, ale nadający ustom ciemniejszy kolor. Coś takiego delikatnego ostatnio chciałam. Pachnie jagodami. Szkoda tylko, że kolor szybko znika z ust.







4 komentarze:

  1. Ja muszę w końcu nabyć jakiś pędzelek do ust :p Ciekawa jestem, opinii o eyelinerze MUA:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję,że pędzle się dobrze spiszą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam to duo z Flormaru ;)) do mnie ma jeszcze kilka rzeczy przyjść w tym pędzelki ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Już teraz wiem, ze pokocham malutki pędzelek języczkowy Maestro 360 r6. Jest idealny do nakładania cieni i pigmentów na powiekę, w kąciku oraz na dolną powiekę. Precyzyjny i można nim fajnie rozetrzeć. A przy tym mięciutki.

    OdpowiedzUsuń