sobota, 20 grudnia 2014

A może poskładamy komputer? Poradnik dla początkujących. Wybieramy części


Jakiś czas temu napaliłam się na nowy komputer, bo mój 7-letni staruszek już ledwo domagał. Fundusze ograniczone, więc nie było mowy o wypasionym komputerze gamingowym za kilka tysięcy. Laptop nie okazałby się dobrym zamiennikiem. Proponowane gotowe poskładane komputery po bliższych oględzinach  wcale nie okazują się takimi dobrymi. Zawsze coś nie tak. A to nie ma miejsca na lepszą kartę graficzną, a to zamontowany jest najtańszy zasilacz, a to coś tam. Miałam w planach rozbudowę komputera za jakiś czas o kartę graficzną. Wymyśliłam sobie, że poskładam swój sprzęt. Musiałam się trochę naczytać, naoglądać filmów. Ale w końcu mi się udało.
Jeśli macie zamiar złożyć swój własny komputer, a jesteście takimi samymi laikami jakim ja byłam, to zachęcam do przeczytania dalszej części wpisu :)


1.       Od czego zacząć?
Należy rozważyć czy bardziej potrzebny jest nam pecet stacjonarny czy może laptop i do czego będziemy go używać. Do przeglądania internetu i prostych programów czy oglądania filmów starczy nam laptop, np. ultrabook.  A co jeśli chcemy też  pograć w gry (najnowsze tytuły) i to w rozdzielczości najlepiej Full HD?  W tym wypadku lepiej już pomyśleć o większym sprzęcie. 


2.       Jeśli już zdecydujemy się na komputer stacjonarny, powinniśmy pomyśleć o obudowie.  Czy komputer będzie stał pod biurkiem i może być duży, czy na biurku i powinien wyglądać zgrabniej. Warto się zastanowić jakiego typu chłodzenie zamontujemy, czy obudowa ma miejsce na dodatkowe wentylatory, czy zmieści się duża karta graficzna, gdzie zamontujemy dyski.  Dobrze znać ogólne zasady wymiany ciepła w komputerze.

3.       Teraz wypadałoby pomyśleć o wyborze procesora - mózgu. AMD czy Intel?  Jeśli Intel, to najlepiej 4-tej generacji.  Może i3, i5 albo już lepszy i7. Należy zwrócić uwagę na szybkość zegara (od 3 GHz to już bardzo ładnie),  ilość rdzeni oraz wątków. Im więcej tym lepiej. Niestety nie wszystkie programy wykorzystują pełny potencjał procesorów.  Procesory te mają zintegrowaną grafikę, której moc powinna  starczyć na podstawową obsługę komputera. Ceny procesorów zaczynają się od 200 zł do ponad tysiąca.



4.       Karta graficzna.
Zintegrowana karta graficzna Intel HD 4600 starczy do przeglądania internetu, filmów, obsługi programów. Wystarczy nawet do gier typu Skyrim, ale w rozdzielczości max.  1366x768 na małych lub średnich detalach. Minusem takiej karty jest praca kosztem pamięci RAM (zabiera ok. 1 GB). Należy zastanowić się czy takie rozwiązanie nas satysfakcjonuje. Jeśli nie, zabieramy się za szukanie karty graficznej. Oczywiście im lepsza, tym droższa. Wypasione karty kosztują koło 2 tysięcy zł. Istnieje również możliwość łączenia kart ze sobą. Jeśli chcemy pograć w najnowsze gry, a nie mamy zbyt dużego zasobu pieniędzy, można wybrać opcję budżetową – karta za ok. 500zł, np. GTX 750 Ti 2GB DDR5 lub AMD Radeon R7 265. Ja przymierzam się do kupna jednej z nich za jakiś czas. A może jeszcze coś lepszego? Przy wyborze karty graficznej zwracamy uwagę na wielkość pamięci (najlepiej co najmniej 2GB) oraz szynę przesyłu danych (256 bitów). Ponadto ważnym elementem jest ilość wentylatorów oraz rodzaj i ilość wyjść wideo. Warto poczytać o kartach w internecie, poszukać testów  i porównań oraz opinii.

Tutaj świetny test zintegrowanych kart graficznych, w tym Intel HD 4600

5.       Teraz wybieramy płytę główną. Na co zwracamy uwagę:
- typ gniazda na procesor np. Socket 1150 (sprawdzamy do jakiego typu pasuje nasz procesor)
- musi pasować rozmiarowo do wybranego typu obudowy
- jakie wyjścia ma zamontowane i czy nas satysfakcjonują (np. HDMI)
- ilość USB, w tym 3.0
-  czy zdołamy podłączyć przedni panel obudowy
- czy ma co najmniej jedno wejście na dodatkowy wentylator obudowy
 - dodatkowe sloty np. na kartę graficzną. Lepsze karty graficzne mają złącze typu PCI Ekspress x16 3.0, dlatego takich wejść należy szukać w płycie głównej
- ilość obsługiwanego przez płytę RAMu oraz częstotliwości pracy
- obsługiwane wejścia SATA (II i III)

6.       Pamięć RAM
Patrzymy jaki rodzaj pamięci obsługuje nasza płyta główna (DIMM, SODIMM).
4 GB to minimum. Jeśli mamy 2 sloty, nie warto rozdrabniać się na kości 2x2GB, bo z pewnością postanowimy dokupić więcej. 2X4 lub 2X8 i więcej to już jest coś. Zwracamy uwagę na częstotliwości. 1600 MHz lepsze od 1333MHz i tak dalej. Wybieramy takie, które obsługuje płyta główna. Ponadto istnieje coś takiego jak opóźnienie cyklu zegara (oznaczenie CL) CL9>CL11. Jeśli mamy 2 kości RAM, powinny one być identyczne.

7.       Dysk twardy HDD, dysk SSD.
Wiadomo, że dyski dzielimy na HDD (magnetyczny) oraz SSD (pamięć jak flash, brak ruchomych części, szybszy kilkadziesiąt razy od HDD, odporny na urazy). Dysk SSD jest o wiele droższy od HDD porównując te same pojemności, ale znacząco przyspiesza pracę komputera. Poza tym dyski można podzielić na szybkość transmisji  danych SATA I (1,5 Gbit/s), SATA II (3 Gbit/s)  oraz SATA III (6 Gbit/s). Chyba nie trzeba mówić który lepszy.

Ja przełożyłam swój stary HDD do nowego komputera (SATA II). Włożyłam go pionowo, bo takie mam kieszenie na dyski 3,5”, ale niestety cały czas wydawał dziwne i głośne dźwięki. Opinie na temat pozycji dysku HDD są podzielone ( czy w innych pozycjach skraca się jego żywotność). Po położeniu dysku poziomo przestał wydawać te odgłosy, dlatego też został w takiej pozycji.

8.       Zastanawiamy się, czy będziemy potrzebować wbudowany odtwarzacz DVD lub czy podłączymy zewnętrzny w razie potrzeby.

9.       Chłodzenie.  Obmyślamy plan chłodzenia, czy zamontujemy dodatkowe wentylatory na obudowie. Czy kupimy dodatkowe lepsze chłodzenie do procesora. Wtedy należy zaopatrzyć się również w pastę termoprzewodzącą.


O obiegu powietrza i temperaturach poczytamy TU.

10.   Zasilacz to serce komputera. Dba o to, aby każda część naszej maszyny miała dostarczoną odpowiednią ilość mocy. Na rynku są dostępne różne zasilacze. W internecie dostępne są listy zasilaczy, których nie warto kupować. Generalnie na zasilaczu nie powinno się oszczędzać. Awaria taniego zasilacz może zakończyć się tragicznie dla wszystkich podzespołów komputera. Jak wybrać odpowiedni zasilacz i na co zwrócić uwagę?

- Obliczamy jaką moc zasilacza będziemy potrzebować. Sprawdzamy w specyfikacji każdego elementu wcześniej przez nas wybranego, ile potrzebuje watów do pracy przy obciążeniu. Sumujemy te moce. Oczywiście zostawiamy zapas. Niektórzy producenci zamieszczają na swoich stronach programy pozwalające ustalić przybliżoną moc zasilacza.
- warto zwrócić uwagę na to, żeby zasilacz miał zabezpieczenia
- wybierajmy zasilacze z certyfikatem sprawności 80 plus (sprawność wyrażana w procentach oznacza, ile pobranej energii zasilacz dostarcza podzespołom)
- chłodzenie aktywne czy pasywne
- okablowanie modularne czy niemodularne. Tańsze zasilacze mają zamontowane na stałe okablowanie, które czasem ciężej ułożyć w obudowie. Niepotrzebne kable zakłócają obieg powietrza. Zasilacze modularne posiadają gniazda na konkretne wtyczki, wtedy podpinamy tylko to, co potrzebujemy. Niestety są droższe.

Więcej do poczytania na temat zasilaczy w fajnym artykule TU.



Mam nadzieję, że trochę naświetliłam Wam temat. Oczywiście nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, zapewne istnieje masa innych parametrów na które warto zwrócić uwagę. Ale podzieliłam się z Wami tą wiedzą, którą udało mi się zdobyć składając własny komputer.

Istnieje wiele stron internetowych, gdzie możecie powybierać sobie podzespoły komputerowe, np. X-kom, Morele.netKomputronik.

Składając osobiście swój komputer wiecie dokładnie co w nim się znajduje;  możecie wybrać każdą część dokładnie taką, jaką chcecie; macie wybór jakości i ceny. A ponadto złożenie komputera własnoręcznie to duża frajda i daje dziką satysfakcję.




Takiej satysfakcji Wam życzę!







3 komentarze:

  1. Jeśli już składamy taki komputer fajnie jest pomyśleć i kupić jakieś designerskie peryferia np klawiatura mechaniczna podświetlana wygląda świetnie wieczorami na biurku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super poradnik, bardzo pomocny dla początkujących. Niestety każdemu czasem się zdarzy popełnić błąd i coś źle podłączyć. Mój składać długo nie chciał się uruchomić i oddałem go do serwisu. Naprawa komputerów jeszcze nigdy nie trwała tak krótko! Serwisanci przepięli tylko kable i komp jak nowy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny poradnik! Akurat planowałam kupić komputer używany do gier, ale może rzeczywiście lepiej skorzystać z porad i samemu coś złożyć. Przemyślę :D

    OdpowiedzUsuń