poniedziałek, 3 czerwca 2013

Brzoskwiniowo-błękitny manicure z kropeczkami

Witam :)

Dzisiaj krótki wpis o paznokciach.

Kupiony niedawno brzoskwiniowy lakier Manhattan okazał się przecudowny. Szybko zasycha, ma przyjemną konsystencję do nakładania i dzięki temu nie zalewa skórek. Posiada ładny połysk i utrzymuje się dość długo. Ja maluję nim 2 warstwy, ale czasem widać delikatne smugi. Za to 3 warstwy kryją dobrze.

Wymyśliłam sobie pastelowy mani z kropeczkowym akcentem. Do wykonania kropeczek (jako że nie dorobiłam się sondy) użyłam szpilki z płaskim małym łebkiem wbitej w gumkę ołówka (patent podpatrzony w internecie).












Użyte lakiery:

  • brzoskwiniowy Manhattan 25G
  • miętowo-błękitny Miss sporty Et voila (nie orientuję się zbyt dobrze, ale chyba już go nie ma w ofercie)
Buziaki.

Aurelia

2 komentarze: