niedziela, 10 czerwca 2012

Paletka Sleek Au naturel, cień Kobo 213 Green Pistachio

Witajcie Kochani!


Dzisiaj pochwalę się Wam moimi nowymi nabytkami, jakimi są: paletka Sleeka i cień Kobo.

Paletka Sleek I-Divine Au Naturel


Na pewno wiele z Was zna kosmetyki Sleek i ich używa, a już na pewno rozsławione tanie paletki.
Zamówiłam ją na allegro. Kosztowała ok. 30 zł z przesyłką.
Jestem z niej bardzo zadowolona i świetnie nadaje się do codziennego makijażu. Mam w niej 3 swoje ulubione cienie, ale pozostałe również uwielbiam. Paleta zawiera 8 cieni matowych i 4 perłowo-metalicznych.

Zaczynając od lewej są to Nougat, Nubuck, Cappuccino, Honeycomb, Toast, Taupe, Conker, Moss, Bark, Mineral earth, Regal, Noir.








Moimi ulubionymi cieniami są kremowy Nougat, szampański Taupe i czarny najczarniejszy jaki kiedykolwiek miałam Noir.

W paletce lubię również to, że jest duże lusterko, które naprawdę może bardzo się przydać gdzieś na jakimś wyjeździe.








Cień Kobo 213 Green Pistachio


Ten cień udało mi się kupić w promocji za 9,99zł w drogerii Natura. Uwielbiam te metaliczne cienie z Kobo, chociaż trzeba je nakładać palcami bo pędzelkiem ciężko się je nabiera. Ten cień ma cudowny kolor, taki pistacjowo- miętowy. Użyłam go już w tym makijażu (http://azu-usagi.blogspot.com/2012/06/smoky-z-pistacja.html).








Są to kosmetyki, które podbiły moje serce i na pewno mogę je każdemu polecić.

Zapraszam do przeglądania kolejnych postów.
Pozdrawiam.
Aurelia

4 komentarze:

  1. Kusi mnie ta paletka i kusi... ciekawe kiedy się zbiorę i zamówię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam brązowe cienie i kosmetyki Kobo. Czaiłam się na tę paletkę, jak przeglądałam Allegro, ale w końcu jednak jej nie kupiłam. Z Kobo mam na razie dwie pomadki, ale tyle razy miałam łzy zachwytu w oczach, gdy oglądałam cienie, że nie ma mowy, żebym ich w końcu nie wykupiła. Są fantastyczne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak cienie z Kobo są boskie. Tak samo jak pigmenty. A pomadki też mam i je również uwielbiam ^^

      Usuń
  3. piękny ten cień ! Jakoś zwykle omijam szafę KOBO, zupełnie nie wiem dlaczego :( Może nie chcę zbankrutować i podświadomie od niej uciekam? ;D

    OdpowiedzUsuń