Pokusiłam się o kupno wodoodpornej czarnej kredki z Zoevy przy zakupie Zoe Bag (tak, mnie też wzięło). Co mogę o niej powiedzieć już po kilku makijażach?
- Kredka kosztuje ok. 24zł.
- Już samo opakowanie zachwyciło mnie designem. Idealnie trafia w moje gusta. Opakowanie kredki to połączenie błyszczącego plastiku z matem. Srebrne napisy.
- "Drewienko" nie jest drewniane, tylko plastikowe co akurat trochę mnie drażni, ale nie można mieć wszystkiego.
- Kredka jest niesamowicie trwała. Kreska wzdłuż linii rzęs nie odbija się na powiekach. Na linii wodnej wytrzymuje dłużej niż większość produktów, które tam stosowałam. Po czasie jednak trochę zmywa się z zewnętrznych kącików.
- Jest bardzo miękka i dobrze napigmentowana.
- Kredka szybko zastyga co jest plusem i minusem.
- Faktycznie wodoodporna. Nawet ciężko ją zmyć z ręki czy oczu płynem micelarnym. Trudno zetrzeć.
- Można stosować ją jako bazę na całą powiekę i jest wtedy nie do zdarcia, ALE trzeba szybko i umiejętnie z nią pracować, ponieważ po chwili gdy zastygnie można sobie podrażnić skórę wokół oczu (tak, już mi się to przytrafiło).
Podsumowując: kredka rewelacyjna, ale nie koniecznie na co dzień. Jest zbyt dobra ;] Ciesze się, że ją mam.
A Wy znacie tę kredkę? Pewnie większość tak, w końcu polecała ją KatOsu :)
A ja się przyznam, że jej nie znałam ;) Ale bardzo podoba mi się jej design, taki glamour:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, 200obs i rusza rozdanie KLIK :)
Mam z Zoevy wszystko oprócz kredek :) Muszę w końcu zakupić :)
OdpowiedzUsuń